Pewien Niemiec pozwał do sądu wielkanocnego zająca. Wg niego ta pozornie niewinna i miła postać to w rzeczywistości okrutny, sadystyczny i pozbawiony skrupułów złoczyńca, który żeruje na ludzkiej słabości do słodyczy.

Czekoladowe figurki zająca obecne w reklamach i sklepach już na kilka tygodni przed świętami mogą prowadzić do uzależnienia od czekolady – twierdzi mieszkaniec Berlina. A to z kolei może wywoływać ataki serca i otyłość.

Prokuratura zapowiedziała, że zajmie się wnioskiem z należytą starannością i szybkością.