Lider demokratycznej większości w Senacie USA Tom Daschle, dostał list z bakteriami wąglika - potwierdziła amerykańska policja. List nadano w Trenton w stanie New Jersey. Z tej samej poczty w Trenton list z bakteriami wysłano do biura telewizji NBC w Nowym Jorku. Wąglik potwierdzono również u 7-miesięcznego dziecka - w zeszłym tygodniu było ono w redakcji nowojorskiej telewizji ABC.

Kolejne przypadki kontaktu z bakterią wąglika w Stanach Zjednoczonych. Bakterię wykryto u drugiego już pracownika wydawnictwa na Florydzie. Ernesto Blanco ma tę samą formę wąglika czyli płucną, co jego kolega Bob Stevens, który był pierwszą ofiarą śmiertelną tej choroby. Na wąglika zachorował też siedmiomiesięczny syn jednego ze współpracowników kanału informacyjnego ABC News w Nowym Jorku. Dziecku podawane są antybiotyki, jego stan poprawia się.

Łącznie wąglika wykryto już u dwunastu osób. Doradca prezydenta Busha do spraw bezpieczeństwa narodowego Condoleeza Rice podkreśla, że na razie trudno stwierdzić, czy przypadki zarażenia wąglikiem mają jakikolwiek związek z zamachami na World Trade Center i Pentagon: "Dotychczas nie ma żadnych konkretnych i niepodważalnych dowodów, że może być związek między tymi sprawami". Sam prezydent Bush podkreśla jednak - "nie można wykluczyć, że za zakażenia wąglikiem może być odpowiedzialny Osama bin Laden" - choć jak podkreśla amerykański prezydent, że nie ma na to żadnych dowodów. "Jest oczywiste, że bin Laden to zły człowiek. Zarówno on sam jak i jego rzecznik otwarcie mówią o tym, że mają nadzieję sprawić jeszcze więcej bólu naszemu krajowi. Nie można więc wykluczyć jego udziału i w tej sprawie, choć nie ma na to żadnych dowodów". Do śledztwa prowadzonego przez FBI dołączyła się amerykańska poczta. Jak poinformował jeden z jej inspektorów Tony Esposito pracownicy będą się starali ustalić między innymi kto jest nadawcą listów z bakteriami wąglika: "Ponadto przekazujemy naszemu personelowi szczegółowe i najnowsze instrukcje dotyczące tego jak postępować w przypadku zetknięcia się z podejrzaną przesyłką pocztową". Posłuchaj relacji naszego waszyngtońskiego korespondenta Grzegorza Jasińskiego:

08:30