Wpływ napojów energetycznych na układ krążenia powinien być dokładnie zbadany - sugerują amerykańscy naukowcy. Ich najnowsze doniesienia wskazują, że te pobudzające środki mogą zwiększyć ryzyko chorób serca nawet u młodych, zdrowych konsumentów. Wyniki badań przeprowadzonych w Mayo Clinic w Rochester przedstawiono podczas spotkania American Heart Association's Scientific Sessions 2015 w Orlando.

Wpływ napojów energetycznych na układ krążenia powinien być dokładnie zbadany - sugerują amerykańscy naukowcy. Ich najnowsze doniesienia wskazują, że te pobudzające środki mogą zwiększyć ryzyko chorób serca nawet u młodych, zdrowych konsumentów. Wyniki badań przeprowadzonych w Mayo Clinic w Rochester przedstawiono podczas spotkania American Heart Association's Scientific Sessions 2015 w Orlando.
Uwaga na napoje energetyczne / Sysoyev Grigory /PAP/EPA

Okazuje się, że spożycie zawartości już jednej puszki takiego napoju prowadzi do szybkiego wzrostu ciśnienia krwi i zwiększonego wydzielania hormonu stresu, norepinefryny. Pokazały to badania prowadzone na 25 ochotnikach, których poproszono o wypicie w dwa osobne dni, w odstępie nie więcej niż 2 tygodni, w przypadkowej kolejności puszki jednego z takich popularnych napojów lub odpowiadającej mu smakiem i wyglądem wersji "placebo", pozbawionej substancji stymulujących.

Napój energetyczny Rockstar zawierał 240 mg kofeiny, 2000 mg tauryny, wyciąg z ziaren guarany, korzenia żeń-szeń i ostropestu plamistego. Pół godziny po jego wypiciu ciśnienie krwi rosło u badanych przeciętnie o 6,4 procent, przy czym wzrost ciśnienia skurczowego był minimalnie mniejszy, a rozkurczowego minimalnie większy. W obu grupach nie zaobserwowano istotnych różnic tętna.

W grupie "energetycznej" znacząco wyższy był wzrost poziomu hormonu stresu, norepinefryny. I tak po spożyciu "placebo" przeciętny poziom hormonu, który - jak się go określa - mobilizuje nas do walki lub ucieczki, rósł o 31 procent (ze 140 pg/mL do 179 pg/mL). Wzrost po spożyciu napoju energetycznego sięgał 74 procent (ze 150 pg/mL do 250 pg/mL).

Takie ostre hemodynamiczne i adrenergiczne zmiany mogą zwiększać ryzyko chorób układu krążenia nawet u młodych i ogólnie zdrowych osób - piszą autorzy pracy. Ich zdaniem, dla określania, jak bardzo prawdopodobny jest taki wzrost ryzyka, konieczne są jednak dalsze badania, obejmujące większą liczbę przypadków.