Naukowcy z Kalifornii znaleźli sposób na "wyłączenie" genu, który sprawia, że komórki rakowe stają się śmiercionośne. Ich badania, oparte na genie zwanym MYC, mogą doprowadzić do przełomu w leczeniu raka u ludzi.

W raporcie, który zostanie zamieszczony w najnowszym numerze „Nature”, naukowcy przedstawiają wyniki badań na myszach. W ciągu 4 tygodni zdołali wyeliminować złośliwe i nie do wyleczenia przypadki raka wątroby u zwierząt.

Myszom, u których komórki rakowe były bardzo aktywne, podano antybiotyk, sprawiający, że zmutowany gen przestawał być aktywny. Gdy lekarstwo było odstawiane, w ciągu 3 miesięcy komórki rakowe ponownie się pojawiały i uaktywniały.

To, co jednak jest skuteczne w odniesieniu do myszy, niekoniecznie będzie skuteczne w przypadku ludzi. Zanim uda się znaleźć bezpieczny i skuteczny lek, który będzie można zastosować wobec ludzi, może minąć wiele lat.