Międzynarodowy zespół naukowców opublikował wyniki badań genomu jednego z najgroźniejszych, przenoszących choroby pajęczaków, kleszcza z gatunku Ixodes scapularis. To on odpowiada za przenoszenie tak groźnych chorób jak borelioza, czy kleszczowe zapalenie mózgu. Jak piszą na łamach czasopisma "Nature Communications" autorzy publikacji, złożony genom tego pasożyta, zawierający powtórzone fragmenty DNA, odpowiada za jego nadzwyczajne zdolności przetrwania.

Trwający dekadę projekt badawczy, realizowany pod kierunkiem naukowców z Purdue University zgromadził 93 uczonych z 46 instytucji. Jego realizacja otwiera teraz nową erę w badaniach tego pasożyta. Teraz, kiedy udało nam się rozszyfrować genom kleszcza, możemy zacząć pracę nad tworzeniem strategii opanowania związanego z nim zagrożenia, zrozumienia w jaki sposób przenosi choroby i jak możemy mu w tym przeszkodzić - mówi pierwsza autorka pracy, profesor Catherine Hill z Purdue University. 

Szczególnie istotne jest rozpoznanie białek, które mają kluczowe znaczenie dla umożliwienia kleszczom przenoszenia na ludzi czynników chorobotwórczych. Ich ślina jest nieporównanie bardziej złożona, niż w przypadku komarów, zawiera tysiące składników, które między innymi łagodzą ból, zapobiegają krzepnięciu krwi, zmniejszają reakcję układu immunologicznego. Wszystko to sprawia, że kleszcze są w stanie pasożytować na wielu różnych organizmach i utrzymywać się na nich niezauważone przez wiele dni. Badacze zidentyfikowali też geny, które w trakcie pojenia się krwią przyspieszają zdolność do wytwarzania nowych błon, umożliwiających zwiększenie objętosci nawet 100 razy. 

Naukowcy odkryli też mechanizm, który pomaga kleszczom trawić krew, toksyczną ze względu na wysoka zawartość żelaza. Okazuje się, że pajęczak potrafi wytwarzać białka, które wiążą to żelazo i sprawiają, że staje się dla pasożyta mniej szkodliwe. Być może podobny mechanizm sprawia, że kleszcze tak skutecznie opierają się działaniu środków, którymi próbujemy je zwalczać. Są pod tym względem znacznie bardziej odporne, niż owady.

Obszerny genom tego kleszcza, co prawda mniejszy od genomu człowieka, ale porównywalny pod względem złożoności, jest nastawiony na przetrwanie - tłumaczy jeden ze współautorów pracy, profesor R. Michael Roe z North Carolina State University. Badacze są teraz przekonani, że zdobyte informacje pomogą w przyspieszeniu prac, których celem będzie już nie tylko uniemożliwienie kleszczom przenoszenia chorób, ale też całkowita ich eliminacja.