Lodowy księżyc Jowisza, Europa przypomina Ziemię bardziej, niż myśleliśmy. Naukowcy zdobyli dowody na to, że istnieją tam płyty tektoniczne, które nasuwają się na siebie podobnie, jak na naszej planecie. To pierwsze ciało niebieskie poza Ziemią, gdzie taki mechanizm udało się potwierdzić. Szczególnie interesujący w miejscu, o którym mówi się, że mogłoby się tam rozwinąć życie.

Europa od dawna uważana jest za miejsce, które może sprzyjać powstaniu życia. Wiadomo, że pod lodem pokrywającym powierzchnię księżyca jest tam więcej wody, niż na Ziemi. Istnienie płyt tektonicznych nasuwających się na siebie sugeruje, że ewentualne, potrzebne dla powstania życia substancje przyniesione na Europę przez komety, mogłyby dostać się pod powierzchnię lodu, gdzie mogą istnieć sprzyjające warunki.

Ocean na Europie pokryty jest 20, 30-kilometrowej grubości warstwą lodu. Wcześniejsze obserwacje pokazywały, że na powierzchni powstaje nowy lód. Nie wiadomo było jednak, skąd bierze się na to miejsce i co dzieje się ze starym. Opublikowane właśnie na łamach czasopisma "Nature Geoscience" wyniki analiz obrazów przesławnych przez sondę Galileo wydają się odpowiadać na to pytanie.

Badacze pod kierunkiem Simona Kattenhorna z University of Idaho potraktowali obrazy powierzchni Europy jako swoiste puzzle. Gdy próbowali je do siebie dopasować zauważyli, że jeden dość rozległy fragment lodu po prostu zniknął. Nie sposób tego inaczej wytłumaczyć, jak właśnie nakładaniem się na siebie płyt lodu i faktem, że podobnie jak w przypadku płyt skalnych na Ziemi, część powierzchni jednej płyty wsuwa się pod drugą.

Na Ziemi procesy tektoniczne przebiegają pod wpływem gorącego jądra, na Europie oczywiście go nie ma, ale natura tego mechanizmu może być podobna. Temperatura na powierzchni spada do -173 stopni Celsjusza, ale woda pozostaje w temperaturze około zera i na jej powierzchni płyty lodowe mogą się przemieszczać. Związane z tym naprężenia powierzchni prawdopodobnie są w stanie zepchnąć część lodu pod wodę. Takie procesy mogłyby wytłumaczyć też, dlaczego powierzchnia Europy, jeśli brać pod uwagę widoczne na niej ślady meteorytów, wydaje się wciąż stosunkowo młoda.