O fizycznym zmęczeniu decyduje nasz mózg, a nie mięśnie. Do takich wniosków doszła brytyjska profesor Paula Robson-Ansley z Uniwersytetu w Portmouth, która przeprowadziła badania na grupie sportowców.

Okazało się, że mózg decyduje o tym, że jesteśmy zmęczeni, na długo przed tym, zanim rzeczywiste zmęczenie zaczynają odczuwać mięśnie. W ten sposób nie dopuszcza do niebezpiecznego przemęczenia organizmu.

Jeśli jednak mózg zignorowałby wysyłane przez "sygnalizacyjną molekułę IL-6” ostrzeżenia o zmęczeniu, organizm mógłby pracować znacznie dłużej”. Zdaniem brytyjskiej profesor blokowanie tych sygnałów mogłoby znacznie pomóc osobom cierpiącym na chroniczne zmęczenie.