Brytyjskie media donoszą o sukcesie australijskich i japońskich uczonych – zbudowali baterię typu „solid state”, która może zastąpić te obecne używane w samochodach elektrycznych.

Jak informuje londyński korespondent RMF FM Bogdan Frymorgen, główną przeszkodą, która stoi na drodze dalszego rozwoju samochodów elektrycznych, jest napędzająca je bateria. Stosuje się w tym zakresie konstrukcje litowo-jonowe, w których przewodnikiem energii jest ciecz. 

Podobne baterie stosowane są w telefonach komórkowych i laptopach. Z czasem, w wyniku używania, obecne baterie tracą na mocy i trzeba je wymieniać. To z kolei stwarza problemy z ich utylizacją. 

Naukowcom udało się stworzyć baterie typu "solid state" - o innej, stałej konstrukcji, które nie tracą mocy nawet po kilkusetkrotnym ładowaniu. Zdaniem naukowców, baterie nowego typu mogą stać się alternatywą dla dotychczas używanych, napędzających obecne samochody elektryczne. Co także niezwykle istotne, produkcja takich baterii jest znacznie tańsza, a to przekładałoby się na cenę nowych elektryków.

Po brytyjskich drogach porusza się obecnie 620 tys. samochodów elektrycznych i 440 tys. samochodów hybrydowych - podaje strona Heycar.

Od początku roku w Wielkiej Brytanii sprzedano 225 tys. nowych samochodów elektrycznych, co stanowi 15 proc. wszystkich sprzedanych na tym rynku nowych aut.

Opracowanie: