Niemcy rozpoczęli proces wygaszania elektrowni atomowych. Tym samym nasi zachodni sąsiedzi występują z programu atomowego. Wczoraj wyłączony został reaktor elektrowni atomowej w Stade niedaleko Hamburga.

Proces rozbiórki elektrowni w Stade będzie trwał ponad 10 lat. Najpierw z reaktorów trzeba usunąć paliwo nuklearne; kolejnym etapem jest długotrwały demontaż.

Podobny zabieg czeka jeszcze 18 niemieckich siłowni jądrowych. Zgodnie z założeniem, ostatnia wyłączona zostanie za 20 lat. W tym czasie koncerny energetyczne muszą znaleźć inne źródła energii.

Niemiecki rząd już teraz zobowiązuje dostawców prądu do zakupu energii ekologicznej, np. z elektrownii wiatrowych – stad też Niemcy mają największą liczbę wiatraków na świecie. „Czysty prąd” jest jednak 3-krotnie droższy niż ten z tradycyjnych elektrowni.

09:50