Dzięki pracy naukowców z Kalifornii, najlepszy przyjaciel kobiety stanie się dużo... lżejszy. Ich badania, opisane na łamach czasopisma "Proceedings of the National Academy of Sciences", pozwoliły stworzyć nanokrystaliczną postać diamentu w formie aerożelu. Nowy materiał znajdzie zastosowanie między innymi w optyce.

Aerożel to rodzaj sztywnej pianki o bardzo małej gęstości, której objętość zajmuje głównie powietrze lub któryś z gazów szlachetnych. Taka pianka ma niezwykłe właściwości mechaniczne i termiczne, wykorzystuje się ją między innymi do budowy materiałów izolacyjnych.

Naukowcy z Lawrence Livermore National Laboratory przetworzyli próbkę aerożelu węglowego w warunkach wysokiego ciśnienia i temperatury. W specjalnej diamentowej prasie poddali ją ciśnieniu 200 tysięcy atmosfer i przy pomocy lasera podgrzali do temperatury ponad 1200 stopni Celsjusza. W takich warunkach doszło do zmiany ułożenia wiązań atomów węgla.

Otrzymany materiał jest zaledwie 40 razy cięższy od powietrza. Ze względu na ciekawe włąściwości optyczne, można go wykorzystać na przykład do tworzenia powłok antyrefleksyjnych soczewek teleskopów, lornetek, czy okularów. I tak, nowe spojrzenie na diament, umożliwi lepsze spojrzenie na wiele innych obiektów.

Na razie naukowcy nie wspominają o zastosowaniu diamentowych aerożeli do wytwarzania biżuterii, ale kto wie, może się paniom spodobają.