Szpital miejski nr 1 w Zabrzu decyzją radnych przestanie istnieć. Długi, sięgające 20 mln zł, ma teraz przejąć samorząd i spłacić je obligacjami; budynek ma trafić do Śląskiej Akademii Medycznej.

Kilkudziesięcioosobowa załoga szpitala jest przeciwna takim planom - chce wziąć sprawy w swoje ręce. Dziś pracownicy założyli spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością, chcą wydzierżawić szpital i przejąć kontrakty z NFZ-em. Jeżeli to się uda, pacjenci właściwie nie odczują zmiany.

Jeśli jednak doszłoby do planowanej likwidacji placówki, w prawie 200-tysięcznym Zabrzu zostałoby niespełna 1,5 tys. szpitalnych łóżek.

Szpital nr 1 w Zabrzu odwiedził reporter RMF Tomasz Maszczyk. Posłuchaj jego relacji: