Wszyscy mamy jednego przodka, który żył ok. 1,6 mln lat temu gdzieś w dorzeczu Jangcy w Azji - twierdzi w tygodniku „Nature” zespół antropologów z Instytutu Technologicznego stanu Massachusetts.

Nie znaczy to, że Adam - pierwszy człowiek na Ziemi - był Azjatą. Jednak z drzewa genealogicznego jego potomków przetrwała tylko jedna gałąź - właśnie ta azjatycka. Tak więc wszystko to, co dzieje się na świecie od 3,5 tysięcy lat - budowa piramid w Egipcie i Ameryce, założenie Rzymu, najazdy Hunów rozgrywa się w jednej wspólnej rodzinie.