Grecka policja zatrzymała 60-letniego nauczyciela języków obcych, podejrzanego o nielegalne handlowanie antykami. W jego dwóch mieszkaniach w Salonikach zabezpieczono ponad 9 tys. antycznych monet, klejnotów, popiersi i innych cennych przedmiotów.

Można by z tym otworzyć nowe muzeum - powiedział w telewizji szef policji w Salonikach Stergios Apostolidis. Czarnorynkową wartość tych skarbów oszacowano na co najmniej 3 miliony euro.

Nauczyciela, który jest głównym podejrzanym, policja obserwowała od wielu miesięcy. Teraz śledztwo koncentruje się na jego kontaktach z międzynarodową mafią, parającą się handlem antykami.