Około 10 pistoletów, amunicję, bombę domowej konstrukcji i fałszywe karty kredytowe znalazła policja w mieszkaniu handlarza bronią na warszawskich Bielanach.

Policja trafiła do lokalu po zatrzymaniu trzech mężczyzn, powiązanych z napadem na kiosk w październiku 2000 roku. Wtedy bandyci ciężko ranili ekspedientkę.

Dwóch zatrzymanych to napastnicy; trzeci - handlarz bronią, który sprzedał bandytom pistolet. U niego znaleziono arsenał. Policjanci w różnych skrytkach w mieszkaniu, m.in. pod podłogą, odkryli około 10 pistoletów, amunicję, tłumik oraz wypełnioną materiałem wybuchowym puszkę po piwie.

Policja ewakuowała mieszkańców 4-piętrowego bloku i ogrodziła teren. Znalezioną bombę policyjni antyterroryści przenieśli na wyciągu do specjalnej beczki, w której trafi na poligon. Tam zostanie zdetonowana. Podczas całej akcji na miejscu czuwali strażacy oraz pogotowie ratunkowe.

foto Archiwum RMF

12:45