Nowoczesną farbę polimerową, niszczącą wirusy grypy, stworzyli chemicy z Massachusetts Institute of Technology. Zdaniem naukowców, zastosowanie takiej farby w szpitalach, toaletach, czy innych obiektach publicznych znacznie ograniczyłoby tempo rozprzestrzeniania się epidemii grypy.

Wcześniej zaobserwowano, że zawarte w eksperymentalnej farbie cząsteczki polimerów, jak mikroskopijnych rozmiarów gwoździe niszczą powierzchnię bakterii, na przykład pałeczki okrężnicy i gronkowca złocistego. Potem okazało się, że mogą być skuteczne także wobec znacznie mniejszych wirusów grypy.

Badania na małpach pokazały też, że farba nie jest toksyczna. Zdaniem autorów pomysłu, pokrycie taką powłoką polimerową klamek i drzwi, urządzeń wentylacyjnych, a także na przykład niektórych narzędzi chirurgicznych, mogłoby ograniczyć przenoszenie się bakterii i wirusów.

Przy okazji jednak pojawiają się komentarze, że takie prace wykorzystują tylko histerię związaną z możliwą epidemią grypy i nie mają tak naprawdę większego biologicznego i medycznego znaczenia. Gdzie leży prawda, przekonamy się zapewne już niedługo.