Badacze odkryli, że malarz Johannes Vermeer zamalował niektóre przedmioty na swoim arcydziele „Mleczarka”, poinformowało Rijksmuseum w Amsterdamie. Specjaliści z amsterdamskiej placówki dokładnie ustalili, które przedmioty zostały zamalowane przez niderlandzkiego mistrza.

Na początku przyszłego roku w Rijksmuseum w stolicy Holandii otwarta zostanie największa w historii wystawa wybitnego malarza Johannesa Vermeera (1632-1675).

Jak informuje muzeum, najsłynniejszy obraz mistrza, "Mleczarka", namalowany około 1660 roku, został w związku z tym poddany badaniu przy użyciu najnowocześniejszych technik.

Holenderscy naukowcy ustalili, że za kobietą znajdował się zamalowany stojak z dzbanami, natomiast na pierwszym planie malarz pierwotnie namalował kosz ogniowy.

"Mniej, znaczy więcej" - powiedział dziennikarzom Gregor Weber, dyrektor ds. sztuk wizualnych w Rijksmuseum, wyjaśniając, że prostota, a nie mnogość szczegółów sprawia, że "Mleczarka" jest "tak charakterystycznym Vermeerem".

Dzięki odkryciom dokonanym nowymi technikami badawczymi po raz pierwszy można zobaczyć wyraźny podrys czarną farbą. Naukowcy zauważyli również gruby pasek czarnej farby pod lewym ramieniem mleczarki.

"Można zobaczyć, z jaką brawurą i zdecydowaniem pracował Vermeer, jak ułożył swoją kompozycję za pomocą oddzielnych pociągnięć pędzla, a następnie ją udoskonalił" - mówi Pieter Roelofs, szef malarstwa i rzeźby w Rijksmuseum.

27 z 35 istniejących prac niderlandzkiego malarza zostanie zaprezentowanych w amsterdamskim muzeum od 10 lutego do 4 czerwca przyszłego roku. Bilety na wystawę są od czwartku w sprzedaży.

Rijksmuseum nie chce jeszcze ujawnić całej listy zaprezentowanych dzieł, jednak wiadomo, że spośród obrazów, które będzie można zobaczyć w Amsterdamie w przyszłym roku, trzy pochodzą z Mauritshuis w Hadze, a cztery z kolekcji Rijksmuseum. Pozostałe prace dotrą do stolicy Holandii m.in. z Waszyngtonu, Drezna, Dublina, Frankfurtu i Nowego Jorku.