Włoski profesor anatomii ocenił, że Michał Anioł w swoim słynnym dziele - posągu Dawida popisał się znajomością anatomii na "szóstkę z plusem", mimo iż pominął jeden z mięśni pleców w tej marmurowej rzeźbie.

Profesor Massimo Giulisano z Uniwersytetu we Florencji powiedział, że pomiary rzeźby nadnaturalnych rozmiarów (4,1 m) wykazują, iż pogłoski mówiące, że Dawid jest nieproporcjonalny, są całkowicie bezpodstawne.

W Florencji zakończyła się sesja podsumowująca dwudniową konferencję historyków sztuki, konserwatorów i innych specjalistów, zorganizowaną dla uczczenia 500. "urodzin" Dawida.

Badania przeprowadzone przy użyciu komputera wykazały, że Michał Anioł popełnił tylko jeden błąd anatomiczny - pozbawił posąg jednego z mięśni po prawej stronie pleców. Artysta zdawał sobie jednak z tego sprawę - pisał bowiem w jednym z listów, iż skaza w bryle marmuru nie pozwoliła mu wyrzeźbić tego mięśnia - wyjaśnił profesor Giulisano.

Ciekawe są niezakończone jeszcze analizy antropometryczne, z których wynika, iż Michał Anioł Buonarroti wzorował się, modelując głowę Dawida, na klasycznej rzeźbie greckiej, ale dla torsu młodzieńca mogli dostarczyć mu inspiracji młodzi chłopcy z Bałkanów - powiedział Giulisano.