Pokaz „Powidoków” zainaugurował przegląd twórczości Andrzeja Wajdy w Nowym Jorku przygotowany dla uczczenia pamięci zmarłego w październiku 2016 roku artysty. Organizatorzy zaliczają filmy Polaka do najważniejszych osiągnięć światowego kina.

Pokaz „Powidoków” zainaugurował przegląd twórczości Andrzeja Wajdy w Nowym Jorku przygotowany dla uczczenia pamięci zmarłego w październiku 2016 roku artysty. Organizatorzy zaliczają filmy Polaka do najważniejszych osiągnięć światowego kina.
Bogusław Linda na planie "Powidoków" /Anna Włoch (Akson Studio) /Materiały prasowe

Profesor Columbia University Annette Insdorf, krytyk i teoretyk filmu, która mówiła przed projekcją "Powidoków" o dokonaniach polskiego reżysera podkreśliła, że dobrze znała i wielokrotnie spotykała Wajdę, m.in. odwiedziła go w jego warszawskim domu.

Indsdorf w rozmowie z PAP oceniła, że Wajda jest jednym z największych na świecie filmowców ostatnich 60 lat, zwłaszcza ze względu na połączenie obecnej w jego dziełach historycznej wizji ze stylistycznym bogactwem. Jej zdaniem polski reżyser zajmuje w świecie kina podobną pozycję co inni wielcy mistrzowie kina, którzy wyłonili się na przełomie lat 50. i 60. minionego wieku - Federico Fellini, Ingmar Bergman oraz Francois Truffaut. Ich filmy uznała za jednocześnie osobiste i uniwersalnie zrozumiałe. W jej opinii nowojorski przegląd prezentowany na Manhattanie przez Film Society of Lincoln Center w Nowym Jorku jest świetną próbką dokonań Andrzeja Wajdy.

Przegląd filmów Wajdy, poczynając od debiutu fabularnego "Pokolenie" z roku 1954, obejmuje także "Kanał", "Popiół i diament" "Niewinnych czarodziejów", "Ziemię obiecaną" "Człowieka z marmuru", "Bez znieczulenia" "Panny z Wilka", "Dyrygenta" oraz "Człowieka z żelaza".

"Tworzył filmy, które streszczają istotę powojennej Polski"


"Wajda przez ponad pół wieku tworzył filmy, które streszczają istotę powojennej Polski i stanowią jeden z najwspanialszych przejawów dziedzictwa światowego kina" - zapowiada imprezę Film Society of Lincoln Center.

Według nowojorskiej instytucji nie ma jednego wyznacznika charakteryzującego twórczość Wajdy. Większość jego filmów inspirowanych m.in. rozwiniętym w latach 60. we Francji nurtem cinema verite pozostawała w sprzeczności z usankcjonowanymi w PRL metodami narracji. Inne jego dzieła były zaś bardziej medytacyjne, nawiązujące do idei indywidualizmu, poczucia obowiązku i wolności.

Przegląd dzieł Wajdy rozpoczął się w prestiżowej amerykańskiej instytucji kulturalnej "Powidokami" dokładnie w cztery miesiące od śmierci polskiego reżysera i potrwa do 16 lutego.

(mn)