Za prawie 10,8 mln dolarów sprzedany został na aukcji w Nowym Jorku zegarek należący do Francisa Forda Coppoli. Co ciekawe, reżyser "Ojca chrzestnego" uczestniczył w projektowaniu nietypowego czasomierza.
Po 11 minutach licytacji zegarek z kolekcji Francisa Forda Coppoli trafił do anonimowego kupca. Jego cena dziesięciokrotnie przewyższyła szacowaną wartość.
Kwota 10 755 000 dolarów, za którą sprzedano zegarek reżysera, to najwyższa cena uzyskana za tego typu przedmiot na aukcji w Stanach Zjednoczonych od 2017 roku. Wtedy to Rolex Paula Newmana osiągnął rekordową sumę blisko 18 milionów dolarów.
Wyjątkowy zegarek został zaprojektowany przez reżysera wspólnie z Francois-Paulem Journe - założycielem szwajcarskiej firmy produkującej luksusowe czasomierze. Wyróżnia się czarną tytanową wskazówką w kształcie ludzkiej dłoni. Inspiracją dla twórców miał być Ambroise Paré, nazywany ojcem współczesnej chirurgii. Ten Francuz znacząco przyczynił się do rozwoju protez w XVI wieku, projektując funkcjonalne protezy kończyn dla weteranów wojennych.
Jak opisuje magazyn "People", firma Journe wykonała jedynie niewielką liczbę zegarków opartych na tym projekcie. Każdy został stworzony na indywidualne zamówienie i kosztuje około miliona dolarów.
"Ten prototyp jest bez wątpienia jednym z najważniejszych historycznie zegarków FPJourne, jakie kiedykolwiek powstały. Pokazuje, co można osiągnąć, gdy współpracują ze sobą wybitne, kreatywne umysły" - przekazał w komunikacie Paul Boutros, wiceprezes domu aukcyjnego Phillips.


