W wieku 73 lat zmarł aktor znany z wielu polskich filmów i seriali Adam Baumann. Informację o śmierci artysty przekazał Teatr Śląski im. Stanisława Wyspiańskiego.

Adam Baumann był aktorem Teatru Śląskiego od ponad 40 lat, a ze sceną związany był od ponad 50 lat. Aktor miał na koncie ponad 130 ról teatralnych, w tym te najważniejsze, nagradzane wieloma Złotymi Maskami.

Z ogromnym smutkiem i żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci wybitnego aktora, naszego przyjaciela i mistrza, Adama Baumanna. Rodzinie i bliskim składamy wyrazy głębokiego współczucia. To jeden z tych ludzi, którzy pozostawiają po sobie ogromną pustkę, której nie sposób zapełnić... - czytamy na Facebooku Teatru Śląskiego. 

W ostatnim czasie publiczność mogła oglądać go w Teatrze Śląskim w spektaklach reżyserowanych przez Roberta Talarczyka: "Drach", "Himalaje", "Wujek 81. Czarna ballada" czy w Mickiewiczowskich "Dziadach". 

Widzowie oklaskiwali ponadto jego wielką kreację w "Sklepach cynamonowych" reżyserowanych przez Ingmara Villqista, budził także teatralną radość w kultowej i granej od wielu lat sztuce "Mayday - przypomniano.

Jak podkreśla teatr, Adam Baumann był również znany z dużego ekranu. Występował m.in. w takich produkcjach jak "Grzeszny żywot Franciszka Buły", "Piłkarski poker", "Boisko bezdomnych", "Śmierć jak kromka chleba", "Wojaczek" i "Skazany na bluesa".

Widzowie mogą go kojarzyć też z seriali: Epizodycznie gościł w takich produkcjach jak: "Święta wojna", "Na dobre i na złe", "Pensjonat pod Różą" czy "Glina".