Historyczne dokumenty, które przez wiele lat uznawane były za utracone, powróciły do Muzeum Polskiego w Ameryce z siedzibą w Chicago dzięki zakończonej sukcesem operacji Federalnego Biura Śledczego.

Bezcenne listy polskich królów z XVIII wieku, cesarza Francji, amerykańskich prezydentów oraz Kazimierza Pułaskiego i Tadeusza Kościuszki - bohaterów wojny o niepodległość USA, polskich pisarzy, a także rzadkie druki, szkice oraz medale, zostały skradzione z placówki prawdopodobnie w latach 70. ubiegłego stulecia. W ich odzyskaniu pomógł jeden z chicagowskich handlarzy dziełami sztuki. FBI wartość ostatniej partii, około 150 eksponatów odkrytych w jednym z domów na północy Chicago, oszacowała na 5 mln dolarów.

W październiku ubiegłego roku z Muzeum Polskim w Ameryce z siedzibą w Chicago skontaktował się handlujący dziełami sztuki Harlan J. Berk, założyciel i prezes Harlan J. Berk, Ltd. w Chicago, po tym jak do jego biura przyniesiono historyczne dokumenty na sprzedaż. Przyszli do mnie młodzi ludzie, którzy przynieśli medale na sprzedaż. Pytali także, czy jesteśmy zainteresowani listami i autografami. Następnego dnia przynieśli dokumenty, które, jak mówili, leżały w piwnicy domu, w którym mieszkali - powiedział Berk na konferencji prasowej zorganizowanej w siedzibie FBI w Chicago.

Berk szybko ustalił, że oferowane eksponaty stanowiły własność Muzeum Polskiego w Ameryce, z którym też się skontaktował. Zdecydowano się na zakup ok. 300 dokumentów, a jednocześnie o całej sprawie powiadomiono Federalne Biuro Śledcze w Chicago. Od pierwszego dnia następowało skupowanie tych dokumentów. Cały proces polegał na jak najszybszym zdobyciu dowodów na to, że to my jesteśmy właścicielami tych dokumentów - wspomina Halina Misterka od 13 lat zajmująca się archiwum Muzeum Polskim w Ameryce.

Sprawa uległa przedawnieniu

Śledztwo prowadził wydział FBI ds. przestępczości związanej z dziełami sztuki (Art Crime Team - ACT). W sprawie nie postawiono nikomu zarzutów. Osoby sprzedające historyczne dokumenty nie miały nic wspólnego z ich kradzieżą.

FBI ustaliło, że dom na północy Chicago, w którym znaleziono skradzione eksponaty należał do matki byłego kuratora sztuki w Muzeum Polskich w Ameryce. Nie wszczęto dochodzenia w tej sprawie, gdyż sprawa uległa przedawnieniu.

Wśród odzyskanych dokumentów są listy polskich królów z XVIII, dwa listy Napoleona, amerykańskich prezydentów: Thomasa Jeffersona i Jerzego Waszyngtona, a także generała Kazimierza Pułaskiego. Odzyskano korespondencję pierwszych imigrantów jaką prowadzili z Europą. Są też telegramy z czasów II wojny światowej oraz szkice, rysunki oraz medale i ordery.