Na kulturalnej mapie Polski pojawił się nowy festiwal filmowy. Kozzi Gangsta Film dedykowany jest zmarłemu przed dwoma laty aktorowi Maciejowi Kozłowskiemu. Nosi jego imię i odbędzie się w lipcu w jego rodzinnym mieście Kargowej - niedaleko Zielonej Góry.

Festiwal pokaże filmy i spektakle z udziałem Macieja Kozłowskiego, ale także gatunek filmu, w jakich często występował - kryminał, sensacja, film akcji. Będą też projekcje klasyków gatunku światowego kina gangsterskiego. Widzowie obejrzą również niemieckie i czeskie kino kryminalne. W ramach festiwalu nie zabraknie też przypomnienia twórczości innego nieżyjącego twórcy - reżysera Piotra Łazarkiewicza. W programie znalazł się ponadto koncert muzyki z najbardziej znanych filmów gangsterskich i kryminalnych. Dodatkową atrakcję będzie stanowić przegląd spektakli, który odbędzie się na dawnej stacji PKP w Kargowej.

Kozzi Gangsta Film to również konkurs. W jego ramach przyznane zostaną dwie nagrody - Kargowskiego Lwa i Lwiego Pazura. W pierwszym z nich wezmą udział polskie filmy fabularne akcji ostatnich trzech lat. Lwi Pazur otrzyma twórca czarno-białej amatorskiej etiudy kryminalnej. Będą też wydarzenia towarzyszące, czyli spotkania z gwiazdami kina, teatru, koncerty i wystawy.

Maciej Kozłowski był aktorem filmowym, teatralnym i telewizyjnym. Zagrał m.in. w takich filach jak "Kingsajz", "Psy", "Lista Schindlera", "Nic śmiesznego", "Kiler" i "Ogniem i mieczem". Oprócz teatru i kina kochał też piłkę nożną. Grał w Reprezentacji Artystów Polskich. W czasie festiwalu zostanie rozegrany Mecz Przyjaciół zmarłego dwa lata temu aktora.

Kozzi był artystą także na boisku - mówi RMF FM były piłkarz Dariusz Dziekanowski, który pomaga zorganizować festiwal. Nazwę "Kozzi Gangsta Film" wymyślił inny z jego przyjaciół, muzyk Zbigniew Hołdys. Festiwal odbędzie się w dniach 5-8 lipca.