Gwiżdżę na to, co pomyślą ludzie! Tak francuska aktorka i piosenkarka Emmanuelle Seigner tłumaczy umieszczenie na swojej nowej płycie pt. "Dingue" (po polsku "Szalona") kontrowersyjnej piosenki, którą śpiewa w duecie z mężem - Romanem Polańskim.

Kim pan jest? Co pan robi w moim łóżku? Będzie pan miał problemy! Zadzwonię po policję - śpiewa Seigner. To ty mnie podrywałaś! Jestem uosobieniem miłości! Jestem nagi - podaj mi szlafrok - odpowiada jej Polański we frywolnej piosence pt. "Kim pan jest?".

Zdaniem części komentatorów tekst brzmi trochę prowokacyjnie w kontekście skandalu seksualnego sprzed 30 lat, z powodu którego filmowiec znajduje się w areszcie śledczym w Szwajcarii. Seigner tłumaczy w jednym z wywiadów, że mimo aresztowania męża nie chciała "ocenzurować" swojej płyty, choć wielu ludzi jej to radziło.