Shlomo Mintz - światowej sławy skrzypek i dyrygent poprowadzi w Poznaniu równie słynną londyńską Royal Philharmonic Orchestra. Koncert, podczas którego zabrzmią utwory Wieniawskiego, Beethovena i Brahmsa, razpoczął XII Międzynarodowy Konkurs Skrzypcowy imienia Henryka Wieniawskiego.

Można więc powiedzieć, że stolica Wielkopolski "muzyką żyje", tym bardziej, że londyńskich muzyków mogli posłuchać nie tylko szczęśliwi posiadacze biletów. Na Placu Mickiewicza w centrum miasta stanął wielki telebim, a na nim od 18.30 można było oglądać transmisję koncertu. Konkurs Wieniawskiego to jedna z najważniejszych tego typu imprez na świecie. Ostatecznie w tegorocznej jego edycji weźmie udział 48 muzyków. Poza Polską najliczniej reprezentowana jest Korea i Japonia, a młodzi skrzypkowie będą przez dwa tygodnie zmagali się z utworami różnej trudności. Do finału zakwalifikuje się 12 z nich. Jak mówi przewodniczący tegorocznego jury, zwycięzca będzie się musiał popisać nie tylko doskonałą techniką. „Poszukuję kogoś, kto będzie potrafił stworzyć pomost pomiędzy przeszłością a przyszłością. Ostatecznie spodziewamy się przecież artyzmu, który będzie trwał latami” – mówił Mintz. Maestro poza tym zapowiedział, że będzie bardzo pilnował, żeby konkurs był uczciwy i rzetelny. Dziś zaczęły się przesłuchania pierwsze przesłuchania konkursowe. Posłuchaj relacji naszej reporterki Katarzyny Maćkowskiej:

Konkursowi towarzyszy wystawa "W kręgu Stradivariusa" poświęcona genialnemu twórcy najlepszych w historii instrumentów. Niestety z powodu ostatnich wydarzeń na Świecie znacznie uboższa niż zapowiadali organizatorzy.

foto Dariusz Goliński RMF Poznań

10:15