Bardzo głębokie dekolty, lata 70. i styl hippisowski w eleganckiej wersji! To najnowsze trendy w światowej modzie zaprezentowane na kończących się dzisiaj paryskich pokazach kreacji dla pań na najbliższą wiosnę. Przebojem będzie m.in. kolor miętowy.

Najbardziej śmiałym paniom paryscy dyktatorzy elegancji zalecają wieczorowe dekolty prawie do pasa w kształcie litery "V" i półprzezroczyste materiały.

Do mody powracają też luźne stroje i styl hippisowski, choć w wyrafinowanej wersji.

Sławny dom mody Chanel zorganizował nawet pokaz w stylu francuskich i amerykańskich protestów studentów z przełomu lat 60. i 70., na którym modelki maszerowały z transparentami i megafonami w rękach. Na transparentach widać było m.in. slogany typu "Uwolnić wolność!".

Wyszukane fryzury staną się symbolem złego smaku. Najbardziej modne będą długie, rozpuszczone włosy w stylu Brigitte Bardot z początków kariery tej kultowej francuskiej aktorki.

Sądzę, że kobiety są najbardziej atrakcyjne, kiedy są naturalne, delikatne i przyjaźnie nastawione do świata. Wtedy najbardziej błyszczą! - wyjaśnia znana brytyjska projektantka Stella McCartney, córka sławnego Beatlesa Paula McCartneya.

(j.)