Portret Karola Lanckoronskiego siedzącego za biurkiem, namalowany przez Jacka Malczewskiego, kilkanaście akwareli z początku XIX wieku oraz cztery włoskie fotele barokowe z początku XVIII wieku otrzymało dziś Muzeum Zamku Królewskiego na Wawelu od profesor Karoliny Lanckorońskiej.

Jerzy Petrus, dyrektor muzeum, powiedział RMF, że eksponaty zostały opatrzone przez donatorkę karteczkami informującymi, że mają trafić na Wawel.

Poza portretem jej ojca, malowanym przez Jacka Malczewskiego, nie są to wielkie dzieła sztuki. Są to raczej pamiątki historyczne, przedmioty bliskie sercu ofiarodawczyni, ponieważ łączą się z jej ojcem, ze wspomnieniami z Wawelu i z domem rodzinnym, który dzisiaj znajduje się w granicach Ukrainy – z pałace w Rosdole, gdzie spędziła dzieciństwo i gdzie nauczyła się mówić po polsku od służby, która ją otaczała - wyjaśniał dyrektor Petrus.

Profesor Karolina Lanckorońska zmarła w sierpniu, w Rzymie w wieku 104 lat. Była jedną z najwybitniejszych przedstawicielek polskiej emigracji we Włoszech, dziedziczką cennej kolekcji sztuki, którą w roku 1994 przekazała rodakom.

Foto: Archiwum RMF

23:50