"Damę z gronostajem" Leonarda da Vinci będzie można oglądać w Zamku Królewskim na Wawelu najprawdopodobniej po 10 maja. Dokładna data nie została jeszcze sprecyzowana. Dzieło zostanie umieszczone w sali z renesansowym wykuszem na drugim piętrze skrzydła zachodniego Zamku, które pierwotnie było przeznaczone do użytku dworu królowej.

Sala zostanie wyposażona w klimatyzację i odpowiednio zabezpieczona. Dzieło Leonarda będzie zamknięte w specjalnej, klimatyzowanej gablocie podarowanej Fundacji Książąt Czartoryskich przez Patrimonio Nacional w Hiszpanii. Tak cenny obiekt wymaga spełnienia rygorystycznych warunków: temperatura wewnątrz 18 stop. C., wilgotność 55 proc., maksymalne oświetlenie 150 luksów - mówiła główna konserwator Zamku Królewskiego na Wawelu Ewa Wiłkojć. Chcemy, żeby "Damie" było tu tak dobrze jak w domu - w Pałacu Czartoryskich - dodała.

Po przewiezieniu na Wawel dzieło przez 24 godziny będzie przechodziło aklimatyzację, dopiero potem zostanie przełożone do gabloty.

"Tak wybitne dzieło powinno mieć jak najskromniejszą oprawę"

Obraz Leonarda da Vinci będzie jedynym dziełem w sali. Nie ma w polskich zbiorach towarzystwa odpowiedniego dla bohaterki tego portretu - mówił wicedyrektor zamku ds. muzealnych Jerzy Petrus. Tak wybitne dzieło powinno mieć jak najskromniejszą oprawę, która by nie konkurowała z nim w żaden sposób, żeby widz wchodzący tutaj skupiał całą uwagę na obrazie - podkreślił.

W pomieszczeniu przed wejściem do sali zwiedzający będą mogli na planszach przeczytać w języku polskim i angielskim informacje o obrazie, jego historii i osobach z rodziny Czartoryskich z nim związanych: o księciu Adamie Jerzym Czartoryskim, który obraz zakupił, księżnej Izabeli Czartoryskiej, która go otrzymała, i księciu Władysławie Czartoryskim, który podjął decyzję o przeniesieniu rodzinnych zbiorów z paryskiego Hotelu Lambert do Krakowa.

W sali będzie mogło przebywać jednocześnie maksymalnie 20-25 osób. Ci, którzy będą chcieli zobaczyć tylko "Damę", będą wchodzili osobnym wejściem przez Schody Senatorskie, a zwiedzający zamek będą mogli zobaczyć obraz po obejrzeniu innych wawelskich wystaw.

Godziny zwiedzania będą takie same jak innych ekspozycji na Zamku, gdzie ostatni turyści są wpuszczani o godz. 16.

W najbliższych dniach ma zostać podpisana umowa dotycząca eksponowania obrazu między właścicielem dzieła - Fundacją Książąt Czartoryskich, opiekującym się nim Muzeum Narodowym w Krakowie i Zamkiem Królewskim na Wawelu.Myślę, że około 10 maja ekspozycja powinna być dostępna dla zwiedzających - mówił Petrus.

"Dama" na Wawelu będzie przez rok

Pobyt "Damy" na Wawelu potrwa co najmniej rok. Nie jest to jej pierwsza wizyta w tym miejscu. Podczas okupacji obraz wisiał w apartamentach prywatnych generalnego gubernatora Hansa Franka na pierwszym piętrze w skrzydle wschodnim zamku. Po wojnie trzykrotnie dzieło wystawiano na Zamku m.in. na wystawie sztuki renesansowej.

Decyzję o ulokowaniu "Damy" na Wawelu na czas remontu Pałacu Książąt Czartoryskich podjęli minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski oraz fundator i prezydent Fundacji Czartoryskich książę Adam Karol Czartoryski. Wcześniej rozważane były także inne miejsca prezentacji tego dzieła: Kamienica Szołayskich, Arsenał Muzeum Książąt Czartoryskich, Galeria Sztuki Polskiej XIX wieku w Sukiennicach.

Obraz od 2009 r. był pokazywany poza Krakowem. Najpierw w Budapeszcie, potem w Warszawie. W 2011 r. obraz został wypożyczony na trzy wystawy w Madrycie, Berlinie i Londynie. Remont Pałacu Książąt Czartoryskich, który jest miejscem stałego eksponowania "Damy", zgodnie z planem powinien się zakończyć do końca 2013, tak by placówka została otwarta na początku 2014 r.

"Dama z gronostajem" została namalowana przez Leonarda da Vinci ok. 1490 r. w technice olejnej, z użyciem tempery, na desce orzechowej. Portret przedstawia Cecylię Gallerani, kochankę księcia Ludovico Sforzy. Obraz został zakupiony przez księcia Adama Jerzego Czartoryskiego ok. 1800 r. i trafił do rąk jego matki, księżnej Izabeli z Flemingów.