Skończyły się zdjęcia na planie filmu "Bo we mnie jest seks" w reżyserii Katarzyny Klimkiewicz o Kalinie Jędrusik. Premiera w 2021 roku.

Film, jak zapowiadają twórcy, to będzie historia artystki, która stała się symbolem niezależności. Nie tylko dla kobiet. Skandale obyczajowe, elektryzujący seksapil, kultowe anegdoty to jej znaki rozpoznawcze. 

Rolę gwiazdy polskiego kina gra Maria Dębska. W filmie pojawią się też postaci z otoczenia Jędrusik, w tym Stanisław Dygat, Jeremi Przybora, Barbara Krafftówna, Kazimierz Kutz, Tadeusz Konwicki, a także towarzysz Władysław Gomułka.

Ostatni klaps na planie padł w Warszawie. Zdjęcia powstawały m.in. w Parku Rydza-Śmigłego, na ul. Czackiego i Smoczej, Pl. Konstytucji, na terenie kina "Tęcza", w przestrzeni basenu w Pałacu Młodzieży w Pałacu Kultury i Nauki, w Teatrze Polskim, Teatrze Wielkim, w sali im. Młynarskiego, na Torze Służewiec.

Autorkami scenariusza są Patrycja Mnich i Katarzyna Klimkiewicz. Autorką zdjęć jest Weronika Bilska. Premiera kinowa zaplanowana jest na 2021 rok.  W tym roku przypada 90. rocznica urodzin Kaliny Jędrusik.



Opracowanie: