"Chaos w przychodniach. Nie działa system eWUŚ" - alarmowaliście nas od rana dzwoniąc i pisząc na Gorącą Linię RMF FM. Informatycy z Narodowego Funduszu Zdrowia usunęli awarię około godz. 12.

Znowu mamy powtórkę z rozrywki - dantejskie sceny przy rejestracji do poradni, bo NFZ-owi przeciągnęła się przerwa techniczna w dostępie do sytemu elektronicznej weryfikacji uprawnień pacjenta do świadczeń - taki e-mail wpadł o poranku do naszej skrzynki fakty@rmf.fm. Potem posypały się kolejne wiadomości. Serwery systemu eWUŚ, na które poszły grube miliony po raz kolejny nie działają. Pacjenci stoją w kolejkach, bo nie można zweryfikować ubezpieczenia! - pisał pan Piotr.

Nasz reporter już rano usłyszał od przedstawicieli funduszu, że mimo awarii, wszyscy pacjenci zostaną przyjęci. Zapewniono go też, że usterka nie ma związku z planową przerwą w działaniu systemu minionej nocy.

Na oficjalnej stronie NFZ można było znaleźć jedynie krótki i enigmatyczny komunikat dotyczący incydentu. Nie wskazano w nim, co było przyczyną awarii i kiedy może zostać usunięta. Zgodnie z ustawą z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, pacjent może udokumentować uprawnienia jednym z dokumentów potwierdzających prawo do świadczeń opieki zdrowotnej lub przez złożenie oświadczenia - uspokajali przedstawiciele funduszu.

Przed godziną 11 NFZ uruchomił awaryjną wersję systemu eWUŚ. Powinna ona działać przez kilka godzin, aż do usunięcia awarii. Na Gorącą Linię RMF FM dostaliśmy informację, że również awaryjna wersja systemu eWUŚ stwarzała problemy pacjentom. Informatycy z Narodowego Funduszu Zdrowia podali, że można było je rozwiązać poprzez zrestartowanie komputera.

Około godz. 12 nasz reporter usłyszał w NFZ, że system działa już stabilnie i normalnie.