Sierżant amerykańskiej piechoty morskiej został oskarżony o wielokrotne morderstwo w irackiej Hadissie. Według oskarżenia żołnierz zastrzelił 12 cywilów i wydał rozkaz zabicia kolejnych 6 osób. Wśród ofiar był m.in. starzec, 3-letnie dziecko i kilka kobiet.

Armia amerykańska początkowo ogłosiła, że Irakijczycy zginęli przypadkowo - podczas potyczki żołnierzy z rebeliantami. Dochodzenie zarządzono dopiero, gdy do mediów trafił film wideo nakręcony przez działacza praw człowieka.