Litewska prokuratura i policja rozbiły zorganizowaną grupę, która planowała przeprowadzenie czterech zamachów terrorystycznych w różnych krajach Europy. Wśród zatrzymanych są obywatele Litwy, Rosji, Łotwy, Estonii i Ukrainy, a śledztwo wskazuje na powiązania z rosyjskimi służbami specjalnymi. Część ładunków wybuchowych została wysłana do Niemiec, Wielkiej Brytanii i Polski.
Litewska Generalna Prokuratura oraz Biuro Policji Kryminalnej poinformowały o rozbiciu grupy, która organizowała i planowała przeprowadzenie czterech zamachów terrorystycznych na terenie kilku państw europejskich - informuje litewski serwis LRT.
Według ustaleń śledczych, 19 lipca 2024 roku obywatel Litwy Aleksandras Šuranovas, działając wspólnie z innymi osobami, wysłał z Wilna cztery przesyłki zawierające domowej roboty ładunki wybuchowe i zapalające. Przesyłki zostały nadane za pośrednictwem firm kurierskich DHL i DPD do Niemiec, Wielkiej Brytanii i Polski.
Do eksplozji doszło m.in. na lotnisku w Lipsku, w magazynie DHL w Birmingham oraz w ciężarówce DPD w Polsce. Czwarty ładunek nie zdetonował z powodu awarii technicznej. Śledztwo wykazało, że ładunki były ukryte w poduszkach masujących, a do ich aktywacji użyto elektronicznych timerów. Do konstrukcji bomb wykorzystano m.in. termit - substancję o bardzo wysokiej temperaturze spalania.
W toku międzynarodowego śledztwa, prowadzonego we współpracy z organami ścigania z Polski, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Holandii, Łotwy, Estonii, USA i Kanady, ustalono, że za organizacją zamachów stoją obywatele Rosji powiązani z rosyjskim wywiadem wojskowym (GRU). W procederze uczestniczyli także obywatele innych krajów, rekrutowani m.in. przez komunikator Telegram i opłacani kryptowalutami.
Śledztwo dowodzi, że kilku koordynatorów przestępstw jest bezpośrednio powiązanych z próbą podpalenia centrum handlowego IKEA w Wilnie 9 maja 2024 roku.
W sumie zarzuty usłyszało 15 osób. W trakcie przeszukań w kilku krajach zabezpieczono kolejne materiały wybuchowe, które mogły być użyte do kolejnych zamachów.
Litewski kodeks karny przewiduje za tego typu przestępstwa karę dożywotniego pozbawienia wolności.
Międzynarodowe listy gończe zostały wydane dla trzech podejrzanych, podaje prokuratura litewska. To Andrei Baburow, urodzony 1 stycznia 1962 roku, obywatel Rosji. Tomas Dogwan Stabackinas, urodzony 14.05.1971 roku, obywatel Litwy i Rosji oraz Danił Gromow, posługujący się także nazwiskiem Jarosław Michaiłow, urodzony 05.02.1988 roku, obywatel Ukrainy.
Litewska prokuratura informuje, że ładunki wybuchowo-zapalające domowej roboty, były sterowane za pomocą elektronicznych timerów ukrytych w podkładkach masujących (wibracyjnych), a w tubkach z produktami higienicznymi i kosmetycznymi znajdowały się dodatkowe mieszanki substancji łatwopalnych, mające na celu wzmocnienie efektu zapalającego.
- 20 lipca 2024 r. o godz. 05:45 na lotnisku w Lipsku (Niemcy) zdetonowano pierwszą przesyłkę, aktywowaną przez wstępnie zaprogramowany elektroniczny timer, tuż przed załadowaniem ładunku na samolot transportowy DHL w trakcie lotu przesiadkowego (Wilno-Lipsk-Wielka Brytania).
- 21 lipca 2024 r. o godz. 02:15 w ciężarówce DPD jadącej przez Polskę eksplodowała i zapalił się drugi ładunek.
- 22 lipca 2024 r. o godz. 3:36 w magazynie DHL w Birmingham w Wielkiej Brytanii eksplodowała i zapalił się trzeci transport.
- Czwarta partia towaru, przewożona drogą lądową przez DPD w Polsce, nie zapaliła się z powodu usterki technicznej, która uniemożliwiła detonację ładunku wybuchowego.
W trakcie złożonego śledztwa wydobyto również z nielegalnego obrotu materiały wybuchowe, ukryte w puszkach z konserwami spożywczymi i przygotowane do użycia, a także detonatory. Niektóre ze znalezionych ładunków wybuchowych zostały wyprodukowane w taki sposób, aby efekt eksplozji był silniejszy w określonym kierunku. Do ich produkcji użyto heksogenu. To silny materiał wybuchowy o szerokim zastosowaniu wojskowym i przemysłowym. Jest jednym z najpotężniejszych konwencjonalnych materiałów wybuchowych, wykorzystywanym m.in. w produkcji amunicji, ładunków wybuchowych oraz w działaniach saperskich.
Łączna siła wybuchu ładunków wybuchowych wydobytych z nielegalnego obrotu, wyrażona w ekwiwalencie trotylu, wynosi ponad 6 kg. Na podstawie dostępnych danych podejrzewa się, że ładunki wybuchowe wydobyto z nielegalnego obrotu i mogły one zostać wykorzystane do planowania i przeprowadzania kolejnych aktów terrorystycznych.
Ustalono, że członkowie grupy działali w sposób zorganizowany, przestrzegając bardzo ścisłej konspiracji. Organizatorzy rozdzielali zadania, takie jak transport paczek i materiałów zapalających, przekazywanie ich innym osobom, ukrywanie ich w specjalnie przygotowanych kryjówkach lub innych miejscach, uruchamianie urządzeń zapalających i inne, pomiędzy różnych, w większości niezwiązanych ze sobą sprawców i ich grupy.
W ramach śledztwa przeprowadzono ponad 30 przeszukań na terenie Litwy, Polski, Łotwy i Estonii.


