Państwa Zachodu zbyt często zrównują walkę przeciwko kolonizacji z terroryzmem - tego typu zapis znalazł się w deklaracji, którą wspólnie podpisali prezydent Wenezueli Hugo Chavez oraz przebywający u niego z wizytą przywódca Libii Muammar Kadafi.

Jednocześnie podkreślili w dokumencie, że zdają sobie sprawę z konieczności przeciwstawiania się terroryzmowi we właściwym tego słowa znaczeniu.

W trakcie uroczystości podpisania deklaracji, gospodarz spotkania porównał libijskiego przywódcę do XIX-wiecznego bohatera walki o niepodległość Wenezueli Simona Bolivara. Wcale nie przesadzam. Czym dla Wenezuelczyków jest Simon Bolivar, tym dla mieszkańców Libii jest Muammar Kadafi. Jest wyzwolicielem Libii - mówił Chavez.

Kadafi i Chavez spotkali się w kurorcie Porlamar na wenezuelskiej wyspie Margarita, gdzie w weekend odbył się szczyt państw Afryki i Ameryki Łacińskiej.