Polski generał zostanie zastępcą szefa Dowództwa Sił Sojuszniczych NATO ds. Transformacji – dowiedziała się korespondentka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon ze źródeł wojskowych w Brukseli. Będzie to najwyższe stanowisko, jakie obejmie polski oficer w strukturach dowodzenia Paktu Północnoatlantyckiego.

To jest najwyższe stanowisko dowódcze w strukturach NATO-wskich, jakie do tej pory Polska posiadała - stwierdził Bogdan Klich. Minister obrony będzie się konsultował co do kandydata na to stanowisko z prezydentem. Powinien to być generał czterogwiazdkowy, a tak wysoki stopień w Wojsku Polskim posiada tylko szef Sztabu Generalnego Franciszek Gągor. Jednak Gągor – zdaniem Klicha – nie wchodzi w grę. Generała Gągora nie oddam do NATO. Jest znakomitym szefem Sztabu i nieprzypadkowo został wybrany nakolejną kadencję, żeby emigrował z Polski - zaznaczył szef MON. Posłuchaj:

Dowództwo Sił Sojuszniczych NATO ds. Transformacji (ACT), które zostało powołane w 2002 r., zajmuje się m.in. planowaniem ćwiczeń i wprowadzaniem nowego uzbrojenia. Siedzibą dowództwa jest Norfolk w Stanach Zjednoczonych. ACT kontroluje szereg ośrodków badawczych i szkoleniowych, w tym Centrum Szkolenia Sił Połączonych w Bydgoszczy.