Minister spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej Siergiej Ławrow złamał rękę podczas wizyty w Stambule. Szef rosyjskiej dyplomacji towarzyszył składającemu wizytę w Turcji prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi. Szczegóły całego zdarzenia na razie nie są znane.

62-letni Ławrow upadł w swoim pokoju hotelowym i złamał rękę w nadgarstku. Ministra przewieziono do jednego ze stambulskich szpitali, gdzie udzielono mu pomocy lekarskiej.

Służba prasowa rosyjskiego MSZ uspokaja, że uraz, jakiego doznał Ławrow, nie jest groźny i że nie wpłynie na roboczy harmonogram ministra.

Radio Echo Moskwy podało, że incydent z szefem dyplomacji FR miał miejsce na krótko przed podpisaniem pakietu dwustronnych dokumentów, wieńczących wizytę Putina. Podczas uroczystości Ławrow uskarżał się na silny ból w lewej ręce. Po ceremonii przewieziono go do kliniki, gdzie na złamaną rękę nałożono mu gips.

Dziś szef rosyjskiej dyplomacji ma jechać do Brukseli, gdzie weźmie udział w posiedzeniu Rady NATO-Rosja na szczeblu ministrów spraw zagranicznych.