To mieszkańcy Wielkopolski podróżowali busem, który miał wypadek na niemieckiej autostradzie A40 w pobliżu Dortmundu. Jak poinformował rzecznik wojewody wielkopolskiego Tomasz Stube, wracali oni z Francji przez Belgię do Konina i Turku.

Busem podróżowało dziewięcioro pasażerów. W wypadku zginęli mężczyzna i kobieta. Siedmioro rannych, w tym dwoje dzieci, przetransportowano śmigłowcami i karetkami do czterech okolicznych szpitali. Rodziny poszkodowanych mogą uzyskać informacje pod numerami telefonów konsulatu: +49 163 7887674 oraz +49 171 2222365.

Kierowca polskiego minibusa uderzył, nie hamując, w tył jadącej przed nim ciężarówki - powiedziała PAP rzeczniczka policji drogowej w Duesseldorfie. Jak podał "Bild", kierowca dostrzegł w ostatniej chwili wolno jadący pojazd na rumuńskiej rejestracji, nie zdążył wyhamować i wjechał z pełną prędkością w tył ciężarówki. Jak informują służby, kierowca tego pojazdu jest w szoku.

Policja niemiecka oraz służby konsularne zajmują się tą sprawą. Nasz konsul podejmuje niezbędne czynności - oświadczył rzecznik resortu spraw zagranicznych Marcin Wojciechowski.

Autostrada A40 w kierunku Dortmundu była przez pięć godzin zamknięta. Policja oszacowała straty na 50 tys. euro.

(mn)