W centrum Kairu doszło do potężnej eksplozji. 1 osoba nie żyje, a co najmniej kilka jest rannych. Według informatora agencji Reutera, przed konsulatem Włoch wybuchł ładunek umieszczony w samochodzie. Na razie żadna organizacja nie przyznała do zamachu.

Egipska agencja MENA podała, że siła eksplozji spowodowała rozległe zniszczenia budynku. Według źródła, na które powołuje się agencja AP, mocno uszkodzona została fasada konsulatu oraz biegnący pod ziemią wodociąg.

Dotąd nikt nie przyznał się do spowodowania eksplozji. Reuters przypomina jednak, że islamiści dążący do obalenia rządu w Kairze wielokrotnie brali odpowiedzialność za wybuchy przydrożnych bomb i samobójcze zamachy.

(mn)