O poranku eksplodowało ogromnych rozmiarów akwarium znajdujące się w lobby hotelu Radisson w Berlinie. Wylał się milion litrów wody, a wraz z nią 1 500 ryb. Są poszkodowani.

Do zdarzenia doszło ok. godziny 6:00 w hotelu Radisson Blu w stolicy Niemiec, Berlinie.

Wybuchł znajdujący się w lobby cylinder z wodą, wysoki na 6 pięter.

Wydostał się z niego milion litrów wody, która przedostała się aż do trzeciego poziomu pod ziemią. Wraz z wodą wypłynęło 1 500 znajdujących się w akwarium tropikalnych ryb.

Siła wybuchu była tak potężna, że popękały szyby w drzwiach i oknach hotelu. Odłamki szkła wyleciały na ulicę, gdzie - jak podaje policja - ranne zostały dwie osoby.

Na miejscu wybuchu są setki strażaków.

AquaDom - atrakcja turystyczna Berlina

Akwarium było atrakcją turystyczną Berlina. Zostało oddane do użytku w grudniu 2003 roku. Koszt jego budowy niemieckie media szacują na 12,8 mln euro. Miało 16 metrów wysokości i 11,5 metra średnicy. Było największym co do wielkości  wolnostojącym, cylindrycznym akwarium ze słoną wodą na świecie.

Odwiedzający mogli ze specjalnej windy (za 19 euro) podziwiać pływające w akwarium 1 500 ryb blisko 100 różnych gatunków.

Co było przyczyną eksplozji?

Według doniesień mediów przyczyną eksplozji akwarium było zmęczenie materiału. Zbudowany on był ze szkła akrylowego.

Jak pisze dziennik "Bild", dwa lata temu ten gigantyczny pojemnik z wodą miał przejść modernizację.

Eksplozja była tak potężna, że została odnotowana przez berlińskie sejsmografy.

Wcześnie rano, około godziny 6:00 usłyszałam potężny wybuch. Nie wiedziałam, co się stało. Poszłam do pokoju koleżanki. Wtedy zobaczyłam zniszczone akwarium. Wszystko pływało w wodzie - powiedziała "Bildowi", nocująca w hotelu kobieta.

Policja wstrzymała ruch na zalanej ulicy, przy której stoi hotel Radisson Blu. To okolica Alexanderplatz i słynnej wieży telewizyjnej.

350 gościom Radisson Blu nakazano spakowanie walizek i opuszczenie budynku. Mają zostać zakwaterowani w innych hotelach.