Przedświąteczny paraliż komunikacyjny w Wielkiej Brytanii. Jego powodem są wichury i rzęsisty deszcz. Nie jeżdżą pociągi, nie kursują promy a wiele lotów zostało odwołanych.

Na południu Anglii nie jeżdżą pociągi.

Poważne opóźnienia są na lotniskach Gatwick i Heathrow. Na londyńskim lotnisku Heathrow odwołano ok. 30 lotów na trasach lokalnych i europejskich. Na lokalnym lotnisku w Southampton, na południu Anglii, odwołano wszystkie starty i lądowania.

W Szkocji i Irlandii Północnej nadal panuje sztormowa pogoda.

Zaburzony jest ruch promów na Kanale La Manche.

Wigilia, to tradycyjnie dla Brytyjczyków, dzień wielkiego podróżowania. Tymczasem brytyjska służba meteorologiczna MET ogłosiła "pomarańczowy alert" dla południowej Anglii i Walii.

(j.)