Katastrofa wojskowego samolotu pod Waszyngtonem - informuje korespondent RMF FM w Waszyngtonie. Na razie nie wiadomo, jakie są przyczyny wypadku.

Samolot F-16 rozbił się w pobliżu bazy Andrews. Do katastrofy doszło około 6 mil, czyli około 10 kilometrów od bazy wojskowej, w której stacjonuje prezydencki samolot Air Force One, i z której korzysta amerykański prezydent. 

Pilot myśliwca zdołał się katapultować. Jego stan oceniono jako dobry. 

(mal)