Iran potajemnie próbuje zakładać banki w krajach muzułmańskich - podał "Washington Post". Według gazety Teheran chce w ten sposób ominąć wymierzone w irański sektor finansowy sankcje ekonomiczne, mające utrudnić transakcje związane ze zbrojeniami nuklearnymi i terroryzmem.

Co najmniej dwa takie banki powstały w Bagdadzie. Jeden z nich jest filią banku Melli, największego irańskiego banku komercyjnego. Rada Bezpieczeństwa ONZ wciągnęła go w 2008 roku na listę banków dokonujących transakcji związanych z irańskim programem nuklearnym, a Unia Europejska zamknęła dwa jego oddziały w Europie.

Amerykańskie ministerstwo skarbu zakazało transakcji z 16 bankami irańskimi, które - jak twierdzi rząd USA - robią interesy z terrorystami lub wspierają irańskie plany budowy broni atomowej. Inne państwa wprowadziły podobne sankcje.