W północnych Niemczech zatrzymano pijanego brytyjskiego żołnierza, który dwukrotnie - w ciągu kilku godzin - ukradł czołg ze swojej jednostki. Najpierw 18-latek uprowadził lekki czołg rozpoznawczy i pojechał nim w kierunku pobliskiego Bergen. Po kilkuset metrach zjechał jednak z drogi. Niezrażony wrócił do bazy i zarekwirował drugi taki czołg.

Tym razem spostrzegł go patrol brytyjskiej policji wojskowej. Kiedy żandarmi usiłowali go zatrzymać, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w drzewo. Okazało się ono mocniejsze niż lekki w gruncie rzeczy, ośmiotonowy pojazd i skutecznie zatrzymało złodzieja.