20 rodzin zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów, kiedy w środku Rzymu zapadła się ziemia. Powstał głęboki na 10 metrów lej, który pochłonął co najmniej sześć samochodów. Nikt nie ucierpiał. Wcześniej w tym miejscu trwały wielomiesięczne prace budowlane. Burmistrz Rzymu zapewnił, że poszkodowani mieszkańcy dostaną lokale zastępcze.

Ziemia zapadła się przy placu budowy w dzielnicy Baldunia w Rzymie. Powstała gigantyczna dziura: głęboka na 10 metrów i mająca 15 metrów szerokości.

Na zdjęciach z miejsca zdarzenia widać auta, które powpadały do zagłębienia.

Przybyła na miejsce straż pożarna ewakuowała mieszkańców okolicznych kamienic. Swoje domy musiało opuścić 20 rodzin, w sumie około 60 osób. Noc spędzili w hotelu, a burmistrz stolicy Włoch obiecał im lokale zastępcze.

Nie wiadomo dokładnie, co doprowadziło do wypadku. Pod koniec stycznia w tym samym miejscu doszło do uszkodzenia kanalizacji i woda zalała ulice. Awarię usunięto. W pobliżu stawiane są także nowe apartamenty.


(j.)