Chwile grozy przeżyli pracownicy telewizji Discovery Channel. Do głównej siedziby stacji w Silver Spring, w stanie Maryland pod Waszyngtonem, wtargnął mężczyzna, który wziął zakładników. Policja była zmuszona zastrzelić napastnika.

Dramat pracowników telewizji rozpoczął się w momencie, gdy otrzymali e-maile od ochrony z informacją, że w budynku jest uzbrojony mężczyzna - polecono, by zamknęli się w biurach.

Napastnik do swojego ciała przyczepił zbiorniki z paliwem. Miał też broń, którą sterroryzował pracownika ochrony. Wziął trzech zakładników. Z budynku zdołano ewakuować prawie dwa tysiące osób, w tym dzieci z zakładowego przedszkola. Policja w czasie akcji zastrzeliła desperata.

Napastnikiem okazał się być James Lee. Mężczyzna był już raz aresztowany za protesty przed siedzibą stacji. Uważał, że Discovery Channel nie przywiązuje zbyt dużej wagi do problemu ochrony środowiska.