Trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,4 nawiedziło we wtorek południowy Meksyk - poinformowały amerykańskie służby geologiczne. Wstrząsy odczuwalne były w stolicy kraju mieście Meksyk.

Według US Geological Survey (USGS) epicentrum trzęsienia znajdowało się w pobliżu kurortu Huatulco, w miejscowości Crucecita, położonej u wybrzeży Pacyfiku w stanie Oaxaca. Natomiast hipocentrum - na głębokości 26 km.

Jak pisze agencja Reuters, według świadków nie doszło do poważnych szkód, nie ma też ofiar. Wydane jednak zostało ostrzeżenie przed tsunami dla zachodnich wybrzeży południowego Meksyku, Gwatemali, Salwadoru i Hondurasu.

Trzęsienie odczuwalne było w kilku południowych dzielnicach miasta Meksyk. Agencje piszą, że w stolicy rozległy się syreny alarmowe, a tysiące ludzi wyszły na ulice. W niektórych częściach miasta odcięte zostało zasilanie elektryczne.

W 2017 roku trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,1, które nawiedziło środkowy Meksyk, spowodowało śmierć 355 osób w stolicy i kilku okolicznych stanach.

Położony na spojeniu trzech płyt tektonicznych Meksyk jest jednym z najbardziej narażonych na trzęsienia ziemi krajów na świecie. Szczególnie duże ryzyko występuje w stolicy, położonej na byłej wyspie, która scaliła się z otaczającymi ją brzegami jeziora.