W drodze na pogrzeb papieża Franciszka do Rzymu, prezydent USA Donald Trump podzielił się swoimi oczekiwaniami wobec Ukrainy. Dotyczą one "natychmiastowego" podpisania umowy dotyczącej surowców. Zdaniem Trumpa, prace nad umową metali ziem rzadkich, kluczowych dla obu krajów, są znacząco opóźnione.
W swoim wpisie na portalu społecznościowym Truth Social, Trump wyraził frustrację z powodu braku postępów w finalizacji umowy z Ukrainą. "Ukraina nie podpisała ostatecznych dokumentów w sprawie bardzo ważnej umowy o metalach ziem rzadkich ze Stanami Zjednoczonymi. Jest to co najmniej trzy tygodnie spóźnione. Miejmy nadzieję, że zostanie ona podpisana natychmiast" - napisał Trump.
Komentarz prezydenta USA pojawił się po niedawnym spotkaniu ukraińskiego premiera Denysa Szmyhala z ministrem finansów USA Scottem Bessentem. Podczas rozmów, jak informuje amerykański resort finansów, Bessent podkreślił korzyści płynące z partnerstwa gospodarczego między oboma narodami, zaznaczając jednocześnie potrzebę szybkiego zakończenia rozmów technicznych.
Do tej pory, obie strony zdołały podpisać jedynie list intencyjny, jednak Bessent wyraził chęć szybkiego przejścia do finalnej umowy, która ma liczyć aż 80 stron. W ramach współpracy, Stany Zjednoczone i Ukraina planują utworzyć fundusz inwestycyjny na rzecz odbudowy, co ma umocnić partnerstwo gospodarcze między dwoma krajami.
Zgodnie z memorandum, zespoły negocjacyjne miały przedstawić sprawozdanie z postępów rozmów do 26 kwietnia 2025 roku, aby możliwe było zakończenie negocjacji i zawarcie umowy "tak szybko, jak to możliwe".
Po godz. 23 media podały informację, że Donald Trump przybył do Rzymu.


