NATO bada możliwości połączenia amerykańskiej tarczy antyrakietowej z systemami obronnymi Sojuszu i jego państw członkowskich. Usłyszał o tym premier Czech Mirek Topolanek od sekretarza generalnego NATO Jaapa de Hoop Scheffera. Będzie to główny temat przyszłorocznego szczytu Sojuszu w Pradze.

Jaap de Hoop Scheffer podkreślił, że należy również rozstrzygnąć, kto będzie dowodził połączonym systemem zwalczania pocisków balistycznych. Jak ostrzegł sekretarz generalny NATO, również inne kraje mogą pójść śladem nuklearnych ambicji Iranu i Korei Północnej. Jego opinii, ambicje takie mogłyby uruchomić efekt domina, nad którym trudno byłoby zapanować.

Jako argument za urzeczywistnieniem NATO-wskiej obrony antyrakietowej przytoczył również podjęcie przez Syrię próby zbudowania reaktora atomowego, który wytwarzałby materiał rozszczepialny dla broni jądrowej.

W przyszłym miesiącu USA i Republika Czeska zamierzają podpisać porozumienie w sprawie umieszczenia na czeskim terytorium amerykańskiego radaru, współpracującego z tarczą antyrakietową.