Przy pomocy Internetu można bez problemu ustalić tożsamość ponad 2600 pracowników Centralnej Agencji Wywiadowczej, w tym agentów, których dane ze względów bezpieczeństwa powinny być szczególnie chronione - podał dziennik "Chicago Tribune".

Dziennikarze gazety zdołali ustalić położenie ponad 20 tajnych obiektów należących do CIA na terenie Stanów Zjednoczonych oraz 50 wewnętrznych numerów telefonów agencji. Gazeta podała, że przekazała CIA zdobyte dane i na prośbę agencji nie opublikowała rezultatów swojego śledztwa.

Dziennikarzom udało się zidentyfikować pracowników CIA dzięki w większości płatnym serwisom internetowym zawierającym dane z transakcji handlowych czy numery telefonów. Na pytanie dziennika, jak to możliwe, że w Internecie można znaleźć tak wiele osobistych informacji na temat pracowników agencji, wysoki rangą przedstawiciel CIA odparł, że "szczerze mówiąc, nie ma żadnego dobrego usprawiedliwienia".