Siedziba rządzącej Partii Socjalistycznego Odrodzenia Arabskiego (Baas) w Damaszku została przed świtem ostrzelana z granatników rakietowych. Był to pierwszy atak rebeliantów dokonany w samej stolicy Syrii od czasu rozpoczęcia masowych wystąpień przeciwników prezydenta Baszara el-Asada.

Jak powiedział jeden z anonimowych świadków, policja zablokowała plac, przy którym stoi budynek. Widać było wydobywające się z niego kłęby dymu. Na miejscu pojawiły się wozy straży pożarnej.