​Pochodząca ze Strefy Gazy studentka Nour Attaalah, która dzięki rządowemu stypendium miała rozpocząć naukę we Francji, została wydalona z tego kraju. Powodem takiej decyzji są jej antysemickie wypowiedzi. "Zrobiliśmy to, co zapowiedziałem" - napisał na portalu X szef francuskiego MSZ Jean-Noel Barrot.

O decyzji francuskich władz poinformował minister spraw zagranicznych Francji Jean-Noel Barrot

"Zrobiliśmy to, co zapowiedziałem" - napisał na portalu X.

Komunikat MSZ Francji. Studentka ze Strefy Gazy wydalona z kraju

W niedzielę w tej sprawie pojawił się też komunikat francuskiego MSZ, w którym napisano, że "ze względu na powagę wypowiedzi wygłoszonych przez panią Attaalah przed jej przybyciem do Francji, nie mogła ona pozostać w naszym kraju". 

Przekazano także, że kobieta będzie kontynuować naukę w Katarze. 

25-letnia Nour Attaalah miała rozpocząć od nowego roku akademickiego naukę na uniwersytecie Sciences Po Lille, dzięki stypendium francuskiego rządu w ramach programu dla młodych osób ze Strefy Gazy. Na portalach społecznościowych wzywała do "zabijania Żydów", co wywołało oburzenie oraz reakcję resortu w Paryżu.

Z kolei w piątek Barrot oświadczył, że Francja wstrzymuje przyjmowanie osób ewakuowanych ze Strefy Gazy do czasu wyjaśnienia sprawy Attaalah. Zapowiedział też sprawdzenie wszystkich osób, które już przyjechały do Francji z tego palestyńskiego terytorium.