Generał Abdel Fattah al-Burhan ogłosił wprowadzenie stanu wyjątkowego obejmującego wszystkie prowincje Sudanu oraz rozwiązanie rządu - poinformowała agencja Reutera. Wojskowy powiedział, że ambicje polityków i ich spory doprowadziły armię do podjęcia tego kroku.

Dziś armia Sudanu dokonała przewrotu wojskowego. Ministerstwo informacji przekazało, że premier Abdalla Hamdok został zatrzymany i przeniesiony w nieznane miejsce, gdy odmówił wydania oświadczenia, w którym miał poprzeć trwający pucz wojskowy. Puczyści przypuścili także szturm na siedzibę sudańskiego radia i telewizji - dodano.

Poza premierem wojskowi zatrzymali też co najmniej pięciu wysokich rangą przedstawicieli cywilnego rządu. 

Co najmniej 12 rannych w starciach z wojskiem

Ministerstwo informacji Sudanu poinformowało, że otwarto ogień do osób protestujących w Chartumie przeciw próbie wojskowego przewrotu.  Do starć z żołnierzami doszło w pobliżu budynku ministerstwa obrony. Krajowe stowarzyszenie lekarzy, na które powołuje się agencja Reutera, informuje o co najmniej 12 rannych.

Ministerstwo mówiło wcześniej o dziesiątkach tysięcy protestujących, którzy odpowiedzieli na wezwanie premiera Abdalli Hamdoka, by w sposób pokojowy sprzeciwiali się puczowi.